Dwa
lata temu robiłam zakupy w sklepie w Minneapolis. Jest to duża i nowoczesna
strefa metropolitalna, nie żadne przedmieścia. Weszłam do małego sklepiku
sprzedającego gotyckie/metalowe rzeczy, żeby się rozejrzeć. Sprzedawczyni
powitała mnie i zapytała, czy jest coś, czego bym sobie życzyła. Chciałam kupić
t-shirt Dimmu Borgir, który widziałam w czasopiśmie i zapytałam czy mieli ten
numer. Mieli go, sprzedawczyni przyniósł magazyn, a ja pokazałam o co chodzi.
Poinformowała mnie, że nie wolno im sprzedawać czegokolwiek z pentagramem
skierowanym ku dołowi lub Bafometem, gdyż centrum handlowe było pod kontrolą
[specjalnej zainteresowanej grupy], która nadzorowała całą sprzedaż, upewniając
się że wszystko jest dla rodzin hurtowe. Jeśli którykolwiek sklep złamałby to
postanowienie, straciłby licencję sprzedaży i zakazałoby mu sprzedaży w centrum
handlowym.
Zauważyłam
także, że dostępność czarnych świec jest coraz mniejsza. 4 lata temu mogłam
spokojnie kupić parę czarnych świec w zwykłym sklepie detalicznym lub sklepach
„Target Corporation”. Już nie można.
Teraz
sklepy “Target Corporation” posiadają duży wybór chrześcijańskiej muzyki gospel
oraz inne chrześcijańskie przedmioty. Mówiąc o zdrowotności, nie nazwałabym
organizacji która ustawicznie wykorzystuje oraz molestuje dzieci zdrowotną.
Niestety, to jest norma.
Chrześcijańskie
kościoły posiadają niewyobrażalne bogactwa oraz kontrolę. Mimo że jest wiele
sekt, jednoczy ich jeden wspólny cel – a jest nim pozbawienie was waszej
wolności. Głoszą ubóstwo i nieustanne dawanie, ale sami tego nie czynią.
Możecie nie zdawać sobie z tego sprawy, ale chrześcijańskie kościoły mają
kontrolę nad tym co widzicie, słyszycie, czytacie czy nawet nad tym, co
jesteście w stanie kupić. Taką kontrolą sprawowały przez wieki.
Kościelna
cenzura ma swoje początki u korzeni chrześcijaństwa.
Dzieje
Apostolskie 19,
18 Przychodziło
też wielu wierzących, wyznających wyznając i ujawniając swoje uczynki.
19 I wielu też z
tych, co uprawiali magię, poznosiło księgi i paliło je wobec wszystkich.
Wartość ich obliczono na pięćdziesiąt tysięcy w srebrze.
20 Tak potężne
rosło i umacniało się słowo Pańskie.
A
było tak już przed szerokim rozpowszechnieniem się chrześcijaństwa. Po roku 313
n.e. rzymski cesarz Konstantyn wydał dekret o tolerancji chrześcijaństwa, a
zorganizowane prześladowania wolnomyślicielstwa się zaczęły. W 325, pierwszy
sobór nicejski potępił książkę Ariusza, zaprzeczającą boskości nazarejczyka.
Osiem lat później, Konstantyn nakazał spalenie wszystkich książek napisanych przez
Ariusza pod karą śmierci za nie podporządkowanie się.
W
391 cesarz Teodozjusz I polecił zburzyć i spalić wszystkie wielkie biblioteki w
Aleksandrii. Wzór ten się powtarzał przez wieki aż do roku 1233, gdy papież
Grzegorz IX ustanowił Inkwizycję, która paliła autorów razem z ich książkami.
Ohydne tortury oraz stosy uważano za słuszny koniec dla „heretyków” takich jak
Hieronim Savonarola, którego głównym przestępstwem było zdemaskowanie
politycznych skandali papieskiego sądu.
Wynalezienie
prasy drukarskiej w XV w. natychmiast przeszło pod całkowitą kontrolę
chrześcijańskiego kościoła. W 1487 papieska bulla (papieski rozkaz dla
kościoła) nakazywała, aby wszelkie manuskrypty zostały najpierw oficjalnie
zbadane przez władze kościoła, po której to albo wrażano zgodę na ich
publikację albo i nie. Świeckie władze popierały tą cenzurę poprzez
wprowadzanie kar za złamanie prawa cywilnego.
Nadejście
reformacji podzieliło kościół i osłabiło jego absolutną władzę. Książka, która
została zakazana w jednym miejscu mogła zostać prawdopodobnie opublikowana w
innym, i najczęściej jedyną rzeczą, którą kościół mógł zrobić to zakazać
jej czytania po publikacji. Pod rządami papieża Pawła IV w 1557 wydano pierwszą
listę ksiąg zakazanych (Index Librorum Prohibitorum). Lista zawierała wszystkie
książki, które katolikom nie wolno było czytać z powodu ich niemoralności lub
sprzeczności z chrześcijańskimi doktrynami. Przez kolejne 400 lat wydawano
kolejne liczne edycje zakazanych ksiąg. Ostatnia, z roku 1948, zawierała ponad
4000 zakazanych tytułów, m.in. pisma Émile Zola, André Gide, Anatole France,
wiele dzieł Kartezjusza, Aleksandrów Dumas (ojca i syna), Woltera, Balzaka,
„The History of the Decline and Fall of the Roman Empire” Edwarda Gibbonsa,
„The Social Contrach” J.J. Rousseau, „Critique of Pure Reason” I. Kanta,
„Madame Bovary” Gustave’a Flauberta, „Les Misérables” V. Hugo oraz wiele innych
światowych klasyk.
Watykan
nie zaprzestał swych wysiłków w cenzurze ani wydawaniu indeksu ksiąg zakazanych
aż do 1966. Pojemność wydanych materiałów w rezultacie uniemożliwiała całkowitą
ich inspekcję. Watykański tygodnik „L'Osservatore della Domenica” z maja 1966
ogłosił, że kuria zaprzestaje publikacji indeksu, gdyż ogromna objętość
materiału w dzisiejszym świecie uniemożliwia zbiór, opracowanie oraz cenzurę
zakazanych ksiąg. Odpowiedzialność za cenzurę Watykan zrzucił na parę
narodowych konferencji biskupów.
Protestanci
byli tak samo paskudni jak chrześcijanie. Pierwsza prasa amerykańska została
założona w kolonii w Massachusetts Bay w 1639. Prawie cała produkcja miała
religijną naturę. Prawie wszystkie publikacje były stricte kalwinistyczne,
głównie kazania oraz pisma teologiczne, a nawet poezja oraz literatura faktu
podporządkowała się religijnej ortodoksji. „The Meritorious Price of Our
Redemption” autorstwa Williama Pynchona jakoś prześlizgnęła się cenzorom I
stała się pierwszą książką, którą oficjalnie spalono w Stanach zjednoczonych w
1650. Autor niedługo po tym uciekł z kraju.
W
wieku XVII oraz XVIII wszystkie 13 kolonii bluźniło, profanowało i dopuszczały
się obscenicznych oraz prawnych przestępstw. Dodatkowo, purytańskie środowisko
kontynuowało sprawowanie całkowitej władzy. Aby zapobiec bojkotowi lub temu,
żeby cel nie został ostro skrytykowany przez publikę bądź też grupy nacisku,
władze nie ważyły się napisać czegokolwiek co obrażałoby kościół. Wszelkiego
rodzaju poza prawne naciski mogły wymusić konformizm.
Przed
wojna secesyjną nie było wielu prześladowań za obsceniczność z powodu dominacji
purytańskich standardów oraz szeroko rozpowszechnionej kontroli, która
automatycznie narzucała autorom autocenzurę. Pierwszym przypadkiem
nieprzyzwoitości w Stanach obracał się wokół powieści „Fanny Hill”, którą
zakazano czytać w Massachusetts w 1821. Kongres Stanów Zjednoczonych wydał
dekret w 1842 który zakazywał importowania wszelkich niestosownych i
nieprzyzwoitych pism, obrazów, litografów, rzeźb oraz obrazów na szkle. W 1865
wydał pierwszy dekret ustanawiający wysyłanie nieprzyzwoitych treści
przestępstwem.
Następnie
na scenie pojawił się Anthony Comstock i stał się najbardziej niesławną
postacią w historii cenzury. Stąd też angielska nazwa „comstockery”,
określająca purytańskie wyłapywanie występku oraz nieprzyzwoitości w
materiałach pisemnych. Jako członek komitetu straży obywatelskiej Związku
Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej [ang. YMCA], stworzył on pierwsze prawo o
nieprzyzwoitości stanu Nowy Jork a YMCA wymusiła jego wydanie w 1868. w roku
1873 komitet został zmieniony na New York Society for the Suppression of Vice
[Nowojorskie Stowarzyszenie Ograniczenia Rozpusty - własne tłumaczenie]. W tym
samym roku organizacja ta w sposób agresywny wymogła na kongresie zatwierdzenie
anty-rozpustne prawo autorstwa Comstocka. Prawo to narzucało zakaz publikacji
jakichkolwiek obscenicznych, sprośnych lub lubieżnych bądź plugawych listów,
książek, pamfletów, obrazów, pism, i tym podobnych publikacji o nieprzyzwoitej
treści oraz jakiejkolwiek reklamy takowych materiałów, ustanawiając karę
grzywny w wysokości $5000 i/lub 5 lat więzienia. To „komstokerskie” prawo
zostało bez problemu przyjęte przez kongres bez debaty. Pomniejsze prawa
Comstockera zostały wydane przez wiele stanowych organów ustawodawczych.
YMCA,
organizacji Comstocka w Nowym Jorku, nadano prawną moc w postaci nakazów
przeszukania oraz przejęcia materiałów, które podejrzewano, że zawierały treść
nieprzyzwoitą. Mimo, iż była to prywatna grupa religijna która nie odpowiadała
przed elektoratem, dyrygowała nowojorskimi aresztowaniami i wyrokami. Przez
pierwsze 73 lata działalności Nowojorskiego Stowarzyszenia do Ograniczenia
Rozpusty skonfiskowało 397000 książek i zapewniło areszt 5567 skazanych.
Organizacja ta poparła uformowanie się the Watch and Ward Society [Okręgowe
Stowarzyszenie Obserwatorskie – własne tłumaczenie] w Bostonie w Nowej Anglii.
Ta grupa z kolei skutecznie zastraszała oraz wywierała osobisty nacisk na
nowoangielskich sprzedawców książek, aby ci odmówili sprzedaży materiałów
potępianych przez społeczeństwo.
Tytuły
potępianie przez społeczeństwo to m.in. „Dark Laughter” Sherwooda Andersona,
„The Sun Also Reisses” Ernesta Hemingwaya, “An American Tragedy” Theodore’a
Dreisera, „Elmer Gantry” Sinclaira Lewisa (potępiona tak za jej antyreligijny
temat jak i domniemaną nieprzyzwoitość), „Manhattan Transfer” Johna Dos
Passosa, „Leaves of Grass” Whitmana, „All Quiet on the Western Front” oraz
Ericha Maria Remarque’a, która także została zakazana w Bostonie, mimo że z
wersji amerykańskiej usunięto niepożądane fragmenty, te dwa brakujące
„nieprzyzwoite” ustępy pozostawiono w wersji w Europie.
Mimo,
że te oraz inne protestanckie społeczeństwa przez parę następnych lat odgrywały
znaczącą rolę w kampaniach przeciwko sprośności, ich wpływ zaczął słabnąć w
latach 20 i 30 XX. Wieku. Po Pierwszej Wojnie Światowej zaczęło się to zmieniać
a Ameryka przeżywała ewolucję w standardach dotyczących ludzkiej seksualności i
oraz innych spraw związanych z moralnością, o których mówi się do dziś dzień.
Protestanccy fanatycy którzy chcieli kontynuować swoje tradycje byli obiektami publicznego
ośmieszenia oraz obojętności.
W
1950 pojawiła się kierowana przez kościół rzymskokatolicki „National
Organization of Decent Literature” [Narodowa Organizacja d.s. Przyzwoitej
Literatury – własne tłumaczenie], lub N.O.D.L.. Założona w 1938 r. przez
katolickiego biskupa Stanów Zjednoczonych, a następnie prowadzona i
sponsorowana przez Archidiecezjalną Radę Katolickich Kobiet w Chicago, N.O.D.L.
zadeklarowała swoje cele, aby „zorganizować i wprawić w ruch moralne siły
całego kraju przeciwko lubieżnej literaturze, zagrażającej moralnemu,
społecznemu oraz narodowemu życiu naszego kraju.” NODL dążyła wszelkimi
możliwymi sposobami do usunięcia ze sklepów jakiejkolwiek literatury, którą
uznała za niestosowną. Przystąpiła do cotygodniowej zbiórki tytułów książek i
czasopism, które nastepnie umieszczała na czarnej liście w narodowym
czasopiśmie katolickim ”Your Visitor”. Zaczynając od 1956, NODL miała już swoje
biuletyny informacyjne.
W
końcu zrealizowała zorganizowany system bojkotów i nacisków przeciwko
dystrybutorom oraz sprzedawcom magazynów, którzy się nie podporządkowywali.
Wystąpiono z ogromnym naciskiem, zwłaszcza w silnie katolickich miastach i
okręgach, co doprowadziło do licznych najazdów i aresztowań. W 1950 NODL stała
się najbardziej anty-obsceniczną grupą naciskową w Stanach. Jej przedstawiciele
zwykli robić rundki po miejscowych sprzedawcach i prosić ich o usunięcie z
półek materiałów z czarnej listy NODL oraz zwrócenie ich do dystrybutora. Ci
którzy odmawiali, byli narażeni na częstsze wizyty oraz otwarte demonstracje i
protesty, lecz jeśli sprzedawca się zgodził, nagradzany był miesięcznym
certyfikatem. Parafialne biuletyny i/lub kazania z ambony nakłaniały katolików
do kupowania w sklepach, które okazywały certyfikat w swoim oknie. W 1957
Sekretarz Wykonawczy NODL, Monsignor Thomas J. Fitzgerald, przechwalał się że
lista NODL jest także uzupełniana przez inne organizacje, takiej jak PTA,
American Legion Post, klub kobiet, Junior Chambers of Commerce, oraz że
niektóre organizacje stosujące procedury NODL zostały zorganizowane przez
urzędników. Organizacja wpychała też swoje listy w ręce hurtowników.
Zaprzestała jednak publikacji swoich biuletyn w grudniu 1969 i potem zniknęła.
Wejdź
do „Morality
In Media” W wielu amerykańskich miastach ustanowiono kapituły.
Główną działalność „Morality in Media” stanowiła pomoc w rozprawach sądowych
oraz zarządzaniu ustawodawstwem przy nowych anty-obscenicznych ustawach na
miejskim i stanowym szczeblu. W 1973 administracja asystenta prawa wykonawczego
Departamentu Sprawiedliwości zorganizowała tak zwane „National Legal Data
Center” [Narodowe Prawne Centrum Danych – własne tłumaczenie] na temat prawa o
obsceniczności na kampusie w California Lutheran College w Thousand Oaks. Grupa
ta otrzymała wstępną darowiznę w wysokości 137 625 dolarów z funduszy
federalnych wraz z perspektywą na dodatkowe 200 000 dolarów, otrzymawszy
dodatkowo wsparcie od „Morality in Media” – wszystko to miało na celu pomóc
oskarżycielom i ustawodawcom w całym kraju w zbrodniczych
prześladowaniach w prowadzeniu sankcji przeciwko rzekomo obscenicznej
literaturze i filmom. Lata 1970 zostały nazwane przez sprzedawców książek erą
Nowej Cenzury. Sąd Najwyższy oddał władzę nad cenzurą lokalnemu samorządowi, a
sekciarskim moralistom, zwłaszcza takim, którzy żyją w chrześcijańskich
strefach, nadano jeszcze większą władzę.
Organizacje
latami pojawiały się i znikały. Imiona i twarze się zmieniały, ale to ciągle są
ci sami ludzie. Niestrudzenie pracują nad wmuszaniem innym swych kłamstw, a gdy
to nie skutkuje, posuną się do wszystkiego byle by tylko społeczeństwo prawnie
podporządkowało się ich standardom. Każda organizacja, od chrześcijańskich
kościołów po strony internetowe wymuszają dotacje, kontrolują poprzez pieniądze
oraz wpływy. Piszę obecnie artykuł o zasięgu ich wpływów oraz bogactw.
Pamiętajcie – to dosięga nas wszystkich bezpośrednio. Mają i zawsze mieli
bezpośredni wpływ na to, że nie mogliśmy publicznie praktykować naszej religii
bez dyskryminacji. Zmieni się to dopiero tylko wtedy, gdy ludzie spoważnieją w
kwestii obrony swych praw i zaczną o to walczyć.
Źródła:
Freedom Under Siege, The Impact of Organized Religion on Your Liberty and Your Pocketbook by Madalyn Murray On air Chapter on Speak No Evil, See No Evil, Hear No Evil ©1974
Linki z dalszymi informacjami. Prawie wszystkie organizacje zajmujące się cenzurą kontrolowane są przez chrześcijaństwo:
Freedom Under Siege, The Impact of Organized Religion on Your Liberty and Your Pocketbook by Madalyn Murray On air Chapter on Speak No Evil, See No Evil, Hear No Evil ©1974
Linki z dalszymi informacjami. Prawie wszystkie organizacje zajmujące się cenzurą kontrolowane są przez chrześcijaństwo:
AMERICAN FAMILY ASSOCIATION Promuje swój “porządek” poprzez działania sądowe; mierzy także w media / przemysł rozrywkowy. Zakres działań dotyczy homoseksualizmu, pornografii, profanacji, „anty-chrześcijańskiej dewocji”, wolnych mediów. Ma wpływ na fundusze „National Endowment for the Arts” (NEA) oraz cenzurę programu zajęć szkolnych. 600 000 członków, 640 lokalnych kapituł. (przewodniczący: Donald Wildmon)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.