Z książki Edmonda Parisa pt. “The Secret History of the Jesuits”,
przetłumaczona z francuskiego, 1975:
O autorze:
„Demaskując taką konspirację naraził swoje życie na ryzyko.” „Edmond Paris nigdy mnie nie znał, lecz ja znałem go nie mając z nim styczności gdy ja oraz inni Jezuici będąc pod ścisłą przysięgą oraz inicjacją, byliśmy na odprawie, na której wyczytywano nazwy instytucji oraz osobników w Europie którzy stanowili niebezpieczeństwo dla polityki Instytucji Rzymsko-Katolickiej. Podano nam jego imię.” „Działania Edmonda Parisa odnośnie Katolicyzmu sprawiły, iż Jezuici poprzysięgli, że: 1) zniszczą go, 2) zniszczą jego reputację, łącznie z jego rodziną i, 3) zniszczą jego działania.”
„Demaskując taką konspirację naraził swoje życie na ryzyko.” „Edmond Paris nigdy mnie nie znał, lecz ja znałem go nie mając z nim styczności gdy ja oraz inni Jezuici będąc pod ścisłą przysięgą oraz inicjacją, byliśmy na odprawie, na której wyczytywano nazwy instytucji oraz osobników w Europie którzy stanowili niebezpieczeństwo dla polityki Instytucji Rzymsko-Katolickiej. Podano nam jego imię.” „Działania Edmonda Parisa odnośnie Katolicyzmu sprawiły, iż Jezuici poprzysięgli, że: 1) zniszczą go, 2) zniszczą jego reputację, łącznie z jego rodziną i, 3) zniszczą jego działania.”
-Dr Alberto
Rivera
(były Kapłan
Jezuicki)
„Jezuici
potajemnie i nieustannie działają w dwóch celach dla Instytucji
Rzymsko-Katolickiej: 1. "Uniwersalnej politycznej władzy" i 2.
"Uniwersalnego kościoła jako spełnienia przepowiedni w Apokalipsie 6, 13,
17 i 18”[1]
Jezuici
(Stowarzyszenie Jezusa) są oddziałem szpiegów i zabójców kościoła katolickiego.
Ludzie którzy wierzą, że ta instytucja jest ‘religijna’ lub ‘duchowa’ mocno się
mylą. To jest i zawsze była instytucja polityczna w każdym względzie. To ruch
polityczny, działający w celu kontroli ludzi używając wielu fikcyjnych postaci
oraz ceremonii religijnych, skradzionych od religii ich wyprzedzających z
całego świata. odrębność kościoła od państwa nie znaczy absolutnie nic dla
Kościoła Katolickiego który nieustannie i bezwzględnie działa nad zdobyciem
władzy na świecie wszelkimi możliwymi sposobami. Instytucja ta powstała w
oparciu o masowe mordy, tortury, wymuszenia, zorganizowaną przestępczość,
kłamstwa oraz pozbawianie ludzkości prawdziwej duchowości. Kontrolowała królów,
królowe, szlachtę, prezydentów, rządy i prawie każdego u władzy.
Mówi się o
jakimś „Czarnym papieżu”. To tylko mit; służy on odwróceniu uwagi od
odpowiedzialności katolickiego papieża oraz jego klanu zbrodniarzy. Po
prawdzie, w celu zdobycia władzy stosują oni pojęcie Hegelianizmu poprzez
grania po obu stronach przeciwko środkowi. Jest to porównywalne do kogoś, kto
otwarcie opowiada się za zakazem używania narkotyków, pracując wydziale do
spraw narkotyków udając że walczy z narkomanią, a potajemnie przewodzi siatce
szmuglującej i rozprowadzającej narkotyki poza wydziałem; albo po prostu zły
glina. podczas gdy kościół katolicki otwarcie twierdzi, że jest instytucją religijną
i charytatywną, potajemnie prowadzi i kontroluje zorganizowane działania
przestępcze.
Protestanci
aż nazbyt chętnie potępiają katolików i wykopują różne brudy, którymi ich
obrzucają jako że zwalanie winy jedni na drugich zabiera potrzebę wyjaśniania
jak takie zdegenerowane oraz nienawistne działania mogą się powtarzać w
kościele chrześcijańskim. Wiemy oczywiście że Szatan zawsze był kozłem ofiarnym
dla tych przestępców, gdyż ich mózgi są za bardzo wyprane żeby zobaczyli, że to
ich własny ‘bóg’ jest i zawsze był tym, który ich zwodził.
Ignacy de
Lojola był założycielem Jezuitów. W czasie jak pojawił się ona na scenie,
reformacja protestancka poczyniła duże szkody niepodzielnej władzy kościoła
katolickiego. Doszedł do wniosku, że jedynym sposobem na to, żeby kościół
katolicki odzyskał tą władzę którą utracił było wprowadzenie kanonów oraz
doktryn o tymczasowej władzy papieża a nie tylko poprzez niszczenie życia
poprzez inkwizycję, jak to czynili dominikańscy księża i siostry, ale
potajemnie infiltrować każdą dziedzinę życia.
„Konstytucja
Kompanii Jezusa w końcu została naszkicowana i zatwierdzona w Rzymie przez
Pawła III w 1540 r. a Jezuici zaoferowali swoje usługi papieżowi, przyrzekając
mu niekwestionowane posłuszeństwo.”[2]
Ignacy był
bardziej świadom tego, niż inni wyprzedzający go katoliccy przywódcy, że
najlepszym sposobem na kontrolowanie człowieka jest zawładnięcie jego umysłem.
„Wpoimy mu duchowe moce, które będzie mu bardzo trudno później usunąć.” „-siły
trwałe o wiele bardziej niż najlepsze zasady oraz doktryny; siły te mogą wyjść
na powierzchnię lata później nawet bez wspominania o nich, i stać się nadrzędne
do tego stopnia, że wola nie będzie w stanie oprzeć się jakimkolwiek
przeszkodom, i będzie musiała podążać za nieodpartym impulsem.”[3]
Należy
zawsze pamiętać o tym że kościół katolicki posiada ogromną wiedzę ezoteryczną
do swych celów, gromadzoną przez wieki konfiskat, ograbiania oraz
systematycznego usuwania tych materiałów od ludzi. Jezuici wykorzystywali tą
wiedzę dla zguby ludzkości. Ku niewiedzy większości, jezuici przeniknęli do
każdego kraju na powierzchni tej planety i z wielu byli wyrzucani. Poprzez
katolicki sakrament spowiedzi zdobyli oni władze nad Królami, Królowymi,
władcami i szlachtą. Oferowano im nawet otwarcie ważne polityczne miejsca. Nie
byłoby zaskoczeniem to, że często stosowali oni szantaż.
„Kiedykolwiek
kraj był zalewany Jezuitami, przejmowali oni kontrolę. Czynili to poprzez
infiltrację. Wkrótce po tym władze zaczęły radzić się ich w ważnych sprawach,
duże datki spływały do nich, a niedługo po tym okupowali oni wszystkie szkoły,
pulpity większości kościołów oraz konfesjonały najwyższych rangą ludzi.”[4]
„Publika
jest praktycznie nieświadoma tego, jak olbrzymią odpowiedzialność za wszczęcie
II Wojny Światowej ponosi Watykan i jego Jezuici – sytuację, którą można
wyjaśnić po części przez gigantyczną ilość pieniędzy jaką dysponowali Watykan i
Jezuici, dając im władzę w tak wielu dziedzinach, zwłaszcza od ostatniego
konfliktu.”[5]
„Żadne
państwo nie wycierpiało pod rządami Jezuitów tak jak Polska.” „I w żadnym innym
kraju oprócz Portugalii nie byli oni tak potężni.” „Podczas gdy Polska gnała ku
upadkowi, ilość posiadłości i szkół jezuickich rosła tak szybko, że Generał
utworzył w Polsce specjalne zgromadzenie w 1751 r.”[6]
Nauki
Dalekiego Wschodu zostały spaczone wraz z przybyciem oraz zalaniem [kraju]
jezuitami. Jezuita Robert de Nobilem osiadł w Indiach by przeciągać tam masy na
katolicyzm. Zgodnie z jezuicką naturą, przenikną on kastę Brahminów (zawsze
przemawianie do klasy rządzącej). „Rozwinął ubrania, zwyczaje oraz sposób życia
Brahminów, wymieszawszy z ich Chrześcijańskimi rytuałami, a wszystko to za
zgodą Papieża Grzegorza XV.” Nawrócił ponad 250.000 Hindusów.[7]
Bardziej niż
prawdopodobne jest to, że to właśnie poprzez chrześcijańską infiltrację te new
age’owe nauki promują nazarejczyka, ‘karmę’ i anioły.
„W
Południowej Ameryce podbili rdzennych mieszkańców którzy nastepnie zostali
zmuszeni do życia w ścisłym katolicyzmie. ‘Jezuici ich obserwują’ ‘ karzą
najmniejszą nawet pomyłkę’ Bicz, poszczenie, więzienie, pręgierz na placu
publicznym, publiczna pokuta w kościele, to są kary jakich używali.”
„Winny
ubrany w ciuchy pokutne był eskortowany do kościoła w którym wyznawał winy.
Nastepnie był biczowany na placu publicznym według kodeksu karnego. Skazany
zawsze otrzymywał tą pokutę nie tylko bez podszeptów, ale także z
podziękowaniem. Winny po ubiczowaniu go i pogodzeniu się całował rękę tego,
który go karał mówiąc ‘niech Bóg wynagrodzi cię za wyzwolenie mnie tą lekką
karą od wiecznego smutku który mi zagrażał.’”[8]
„Będziemy
tworzyć wiersze; lecz niech nasi poeci będą Chrześcijańscy a nie Pogańscy,
przywołujący Muzy, Górskie Nimfy, Morskie Nimfy, Kaliope, Apolla, etc – lub
innych Bogów i Boginie. Co więcej, jeśli zostaną one wspomniane, niech będzie
to w sposób prześmiewczy, jako że są to tylko demony.”[9]
Kościół
Rzymsko-Katolicki był jednym z najbogatszych właścicieli ziemskich w Północnej
Afryce. W Meksyku mieli kopalnie srebra i rafinerie cukrowe, w Paragwaju
plantacje herbaty i kakao, fabryki dywanów oraz sprawowali władze nad zapasami
zrywności jako że posiadali bydło i ‘eksportowali 80.000 osłów rocznie.’ „A
żeby mieć jeszcze większe korzyści, ojcowie nie wahali się defraudować skarbca
państwowego, jak widać w dobrze znanej historii o tak zwanych pudłach z
czekoladą wyładowanych w Cadix, pełnych złotego prochu.[10]ibidem str. 68.
7 stycznia
1960 r. w Rzymie odbył się szczyt, konferencja, której celem miała być pokojowa
koegzystencja pomiędzy sowietami, blokiem wschodnim a zachodem. W Stanach
Zjednoczonych kardynał Spellman (który w różnych gazetach i magazynach miał
wiele zdjęć z ważnymi przywódcami światowymi) nakłaniał katolików do okazania
otwartej wrogości panu Chruszczowowi gdy ten odwiedzał USA i był tam gościem.
Kardynał Ottaviani, sekretarz Świętego Biura, wygłosił w bazylice ‘Saint
Marie-Majeure’ najbardziej burzliwą mowę przeciwko Sowietom i Zachodnim
Mocarstwom, które były zaangażowane w działania pokojowe.[11]
Można by się
zastanawiać jakiemu celowi służy wojna skoro instytucja taka jak kościół
katolicki dąży do światowej dominacji. Nic co znane ludzkości nie zmienia
życia, tworzy zniszczenia oraz otwiera ludzi na władze tak, jak wojna. Obie
strony konfliktu są wspierane i fundowane przez tych, którzy chcą ustanowić się
władcami świata i stworzyć państwo niewolników. Na koniec wojny wszystkie
zamieszane kraje będą miały wobec narodowych banków, z których większość należy
do i jest kontrolowana przez Watykan. Nie znaczy to, że możemy zapomnieć o
innych, którzy także dążą do tego samego. Każda strona zamieszana w to używa
siebie nawzajem by osiągnąć cel, równocześnie nienawidząc się z powodu
chciwości i wypatrują ich upadku tak, że jak cel zostanie osiągnięty, zwycięzca
berze wszystko. To, co ich łączy to wiara w tego samego "boga".
Tłumaczenie
z oryginalnego źródła: http://see_the_truth.webs.com/
przez Czarny
Żmij http://svveve-czarny-zmij.blogspot.com/
Źródła:
¹Eric Jon Phelps - Vatican Assassins: Wounded in the House of My Friends, The Diabolical History of the Society of Jesus Including: Its Second Thirty Years' War (1914-1945), its Cold War (1945-1990), and Its Assassination of America's First Roman Catholic President, John Fitzgerald Kennedy (1963) 2001
{2}Ibid, pp. 23
{3}Ibid, pp. 21
{4}Ibid, pp. 38
{5}Ibid, pp. 9
{6}Ibid, pp. 41
{7}Ibid, pp. 50-51
{8}Ibid, pp. 56-57
{9}Ibid, pp. 62
{10}Ibid, pp. 68
{11}Ibid, pp 184
Inne źródła:
Edmond Paris - The Secret History of the Jesuits by; translated from the French, 1975
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.